DermaDerm

botoks

Botoks i jego znaczenie w medycynie estetycznej

Usługi z zakresu nowoczesnej medycyny estetycznej umożliwiają zachowanie młodej skóry na dłużej i to bez użycia skalpela. Jednym z nich, prawdopodobnie najbardziej znanym, jest podanie botoksu, czyli toksyny botulinowej. Niewiele osób wie jednak o tym, że botulina jest też powszechnie używana m.in. przy leczeniu zeza, skurczy twarzy, nadpotliwości czy stwardnienia rozsianego.

Jak działa toksyna botulinowa?

Botoks często mylony jest z kwasem hialuronowym. Kwas hialuronowy ma za zadanie wypełnić zmarszczki, jest substancją, która naturalnie występują w ciele ludzkim. Kwas po jakimś czasie wchłania się i wypełnienia należy uzupełnić. Botoks natomiast paraliżuje mięśnie i sprawia, że przestają się one kurczyć. To powoduje, że skóra na nich nie marszczy się, a co za tym idzie, zmarszczki się nie pogłębiają. Botoks poprawia wygląd na około pół roku. Chociaż nie ma granicy wieku, od której można podawać preparat, najlepsze efekty przynosi u pań, które nie ukończyły jeszcze 30 roku życia. Spłyca on pierwsze powstające zmarszczki, zapobiega też powstawaniu nowych.

Czy wstrzykiwanie botoksu jest bezpieczne?

Tak, pod warunkiem, że zabieg wykonuje doświadczony lekarz. Botoks to jad kiełbasiany, czyli silna trucizna. Źle podany może doprowadzić do paraliżu nieodpowiednich mięśni twarzy, które mina dopiero po kilku miesiącach. Dlatego zabiegu zdecydowanie nie wolno wykonywać nieznanymi preparatami i to w domowych warunkach. Jeśli wybierzemy dobry gabinet, a lekarz nie stwierdzi przeciwwskazań do zabiegu, botoks jest całkowicie bezpieczny. Tylko u około 2% pacjentów pojawiają się skutki uboczne w postaci bólów głowy i nudności, czy objawów grypopodobnych. Pozostali pacjenci mogą narzekać po zabiegu na nieco podrażnioną skórę i lekki obrzęk, które jednak szybko znikają. Czasami w miejscu podania botoksu tworzy się niewielki siniak. Czy zabieg jest bolesny? Zdecydowanie nie! Można przeprowadzać go bez podania znieczulenia, a wiele kobiet porównuje go do dyskomfortu spowodowanego ugryzieniem komara.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *